Rodzice - rodzicom

Dla wszystkich umęczonych, sfrustrowanych, bezsilnych, znudzonych rodziców, którzy czują, że
zaraz wybuchną, a nie chcą, podsuwamy pomysły na chwilowe zajęcie dla Waszych pociech.
Dla Was może być to cudowna chwila wytchnienia albo impuls do świetnej zabawy!
Częstujcie się i korzystajcie z zasobów Internetu. A jeśli sami trafiliście na coś wartościowego,
co możecie polecić - podzielcie się z innymi rodzicami!


Zaczynamy:
- Miasto dzieci - Śląsk - Wydarzenia, imprezy dla dzieci - Miastodzieci.pl
Kopalnia ciekawych propozycji - od łamigłówek i kolorowanego do pobrania, słuchowisk, do
eksperymentów z cukierkami i przepisów na proste dania.

Pozdrawiamy wszystkich rodziców zamkniętych w domu dziećmi,
Agnieszka Topór i Sonia Bednarczyk

Przetrwalnik dla rodziców

Drodzy rodzice!

W tym trudnym dla nas wszystkich czasie, chciałyśmy przekazać Wam kilka słów otuchy.

Całodobowe bycie w domu z dziećmi jest nie lada wyzwaniem. Tym bardziej, że obok codziennych obowiązków związanych z pracą, prowadzeniem domu, dochodzą nowe, takie jak: nauka nowego materiału szkolnego czy zorganizowanie wolnego czasu dzieciom.
Być może też martwicie się o finanse rodziny - zabezpieczenia podstawowych potrzeb życiowych to fundamentalna sprawa, dlatego też naturalne jest, że pochłonięci takimi problemami możecie być mniej obecni w kontakcie z bliskimi. Część z was nadal jest aktywna zawodowo. Niektóre zawody pochłaniają większość waszej energii, czasami są obciążające psychicznie i fizycznie. Może też przeżywacie dużo lęku o zdrowie swoje i najbliższych. W trosce o osoby starsze, część z was zrezygnowała z pomocy dziadków. Wszystko to sprawia, że życie waszej rodziny w tym czasie może być pełne napięć, chaosu, mogą odżywać dawne konflikty.

Zachęcamy was, byście spojrzeli z dystansu na to, co się aktualnie u was dzieje (co może być trudne, jeśli dzieci zabierają nam cały czas i energię) i zadali sobie pytanie: czego najbardziej potrzebuje teraz moja rodzina? Nowego rytmu, dostosowanego to realiów życia? Spokoju, uwolnienia od tego wszystkiego co pochodzi z zewnątrz? Poczucia jedności, bliskości?

Wygląda na to, że obecna sytuacja będzie wymagała od nas, rodziców strategii długodystansowej. Oszczędzania sił, odpuszczania tam, gdzie to możliwe (która kobieta nie pomyślała: „wreszcie będzie czas, żeby wszystko dokładnie wysprzątać”?).

Stawiamy tezę, że teraz wytchnienia potrzebują najbardziej… rodzice. Oto nasze propozycje dla umęczonych rodziców:

1. Zastanówmy jaki wkład do rodziny mogą wnosić nasze pociechy? Co mogą zrobić dla rodziny? Zapytajmy też o to dzieci.
Nowa sytuacja może być okazją do uczenia współodpowiedzialności i włączenia wszystkich członków rodziny do pomocy. Nawet najmłodsze dziecko powinno współuczestniczyć w życiu rodzinnymi, pomagając w prostych obowiązkach. Dla rodzica będzie to odciążenie, a dla dziecka wspaniała lekcja odpowiedzialności i samodzielności, wzmacniająca poczucie własnej wartości.
Tracy Hogg pisze o tym w ten sposób: „W miarę dorastania jesteś w stanie dać z siebie coraz więcej – wnosisz wkład. Im większy wnosisz wkład, tym bardziej wzrasta twoja pewność siebie, co sprawia, że dojrzewasz – dorastasz jeszcze bardziej. Ta zasada obowiązuje bez względu na to czy masz pięć czy pięćdziesiąt lat.”
Dla przypomnienia publikujemy dla Państwa zestawienie obowiązków dzieci według wieku.

2. Naturalne jest, że bycie ze sobą 24h/dobę rodzi napięcia i konflikty. Członkowie rodziny funkcjonują na co dzień w różnych rolach: ucznia, kolegi/koleżanki, pracownika, rodzica, dziecka, wnuka itp. I obracają się w różnych środowiskach. Każde z nich jest bardzo istotne, bo zaspokaja różne potrzeby. Bycie odizolowanym może właśnie ograniczyć zaspokojenie tych potrzeb. Dodatkowo pojawia się kwestia granic, własnej niezależności i kreowania jej. Bycie razem to sztuka negocjacji, a czasami i kompromisu. To, co może ułatwić nabywanie takiej umiejętności są spotkania rodzinne. Jest to bardzo prosta formuła zaczerpnięta z pozytywnej dyscypliny. Polega na wspólnym spotkaniu i omówienia ważnych dla każdego kwestii. Można się wcześniej przygotować i zostawić wolną kartkę przyczepioną do lodówki, gdzie każdy może dopisywać ważne tematy do poruszenia jak np. sprzątanie po sobie, słuchanie głośno muzyki, itp.. Na spotkaniu demokratycznie wybieracie kwestie do poruszenia, jeśli jest ich bardzo dużo. Ważne jest aby każdy był traktowany z szacunkiem, a jego głos wysłuchany. Celem spotkań rodzinnych jest wspólne wypracowanie rozwiązań, które przestrzegać ma każdy członek rodziny. Oczywiście jako rodzice wybieracie odpowiednio do wieku dziecka, które kwestie mogą ulec negocjacji, a które nie. Jeśli już wiecie, czego potrzebuje najbardziej wasza rodzina w tej trudnej sytuacji, możecie wspólnie o tym porozmawiać. Kto kiedy potrzebuje przestrzeni, a kto uwagi. Komu w czym można pomóc, a kto chciałby więcej niezależności. Drodzy rodzice, trzymajcie się i niech moc będzie z wami!

obowiązki domowe KIP


Agnieszka Topór
Sonia Bednarczyk-Buszko